Od pewnego czasu pogoda jest lekko nie przyjemna. Zimno, pada, słońca nie widać, na TVN grożą trąbami powietrznymi.
Mimo to, zachęcony udaną regulacją hamulców w rowerku, postanowiłem, póki jeszcze nie pada, przetestować wspomniany mechanizm. Jako cel obrałem sobie straszną górę w Żarnówce. Już kiedy wyciągałem rower zaczęło kropić. Szybka męska decyzja - jedziemy.
Stojąc w bezruchu parę minut postanowiłem jednak pojechać. Wizja dzielnego, nie zważającego na warunki meteo młodziana spowodowała skokowy wzrost testosteronu, i dała poczucie fajności +5.
Jazda w niesprzyjających warunkach daje poczucie fajności +5
Sport w każdych warunkach, Ja natomiast biegam i już tak jestem wkręcony, że nie patrzę na jakieś deszcze i niepogodę.
OdpowiedzUsuń